W dniu 15 grudnia 2021r. pani dyrektor Marzena Zarek-Wrzyszcz wraz z druhną Elżbietą Szumiło z 9 WDH im. M. Konopnickiej w Uchaniach oraz druhną Agnieszką Włodarczyk i druhem Andrzejem Rosińskim z 3 Gromady Zuchowej im. M. Konopnickiej w Uchaniach uczestniczyła w przekazaniu Betlejemskiego Światła Pokoju na Ukrainę. Światło zostało przywiezione również do naszej szkoły.
Hasłem tegorocznej akcji jest „Światło Nadziei ” na :
„Lepszy świat
„Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach”, powiedział św. Jan Paweł II w polskim Parlamencie 11 czerwca 1999 roku. Czas pandemii życie niejednego i niejednej z nas wywrócił „do góry nogami”. Nauczyliśmy się pracować zdalnie, uczyć zdalnie i żyć zdalnie. Wielu doświadczyło bólu utraty bliskich, a jednocześnie zaczęliśmy doceniać tych, których mamy najbliżej. Betlejemski płomień przekazywany z rąk do rąk wyraża naszą nadzieję, że przyjdzie taki czas, iż będziemy mogli na nowo cieszyć się sobą, podawać sobie ręce, wymienić uściski i zacząć budować nową rzeczywistość świata po pandemii. Świata, gdzie braterstwo, służba, pomoc – ideały tak bliskie każdemu harcerzowi i każdej harcerce – staną się fundamentem nowych relacji i zasad funkcjonowania.
Lepszego ja
Niosąc innym „Światło Nadziei”, sami nie możemy i nie chcemy zostać w miejscu. Pragniemy nieustannie się rozwijać i pracować nad sobą. Chcemy kształtować swoje charaktery w oparciu o harcerskie ideały zapisane w Prawie i Przyrzeczeniu Harcerskim. To pragnienie, wraz ze Światłem, przekazujemy dalej, by każdy potrafił stawiać sobie wymagania, nawet jeśli inni od niego tego nie wymagają (por. św. Jan Paweł II, Jasna Góra, 1983). Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie zmienić ten nasz świat, zostawić go odrobinę lepszym.
Płomień, jego blask, jest zapowiedzią poranka. Niech tegoroczne „Światło Nadziei” doprowadzi nas do poranka nowego świata i nowego człowieka, o którym czytamy w Księdze Jaszczurki:
„Niech zapomnienie pochłonie nasze myśli.
Niech się wszystko zakończy….
To jest potrzebne człowiekowi,
aby ranek zastał go znowu na nogach, silnego, uśmiechniętego
przed nowym pracowitym dniem.
Silnego i uśmiechniętego w obliczu świeżego poranka, który idzie ku niemu, który mu się oddaje w swej cichej piękności.
Silny i uśmiechnięty człowiek”.
ks. phm. Adam Żygadło ”